The Li'l Depressed Boy to ogólnie rzecz ujmując romans, ale taki bardziej obyczajowy. Komiks spokojny, z ciekawymi postaciami i interakcjami między nimi. Główny bohater, Li'l Depressed Boy, poznaje dziwną dziewczynę, która wyciąga go z jego odosobnienia do świata zabaw, koncertów punk rockowych, imprez i w ogóle wszystkiego tego, czego LDB dotychczas nie robił.
#1 - MediaFire
#2 - MediaFire
#3 - MediaFire
#4 - MediaFire
#5 - MediaFire
#6 - MediaFire
#7 - MediaFire
#8 - MediaFire
#9 - MediaFire
#10 - MediaFire
#11 - MediaFire
#12 - MediaFire
#13 - MediaFire
#14 - MediaFire
#15 - MediaFire
#16 - MediaFire
Supposed To Be There, Too #1 - MediaFire
Supposed To Be There, Too #2 - MediaFire
Supposed To Be There, Too #3 - MediaFire
Supposed To Be There, Too #4 - MediaFire
Supposed To Be There, Too #5 - MediaFire
Bardzo przyjemnie się to czyta :)
OdpowiedzUsuńDzięki
Oby dalszy ciąg nie szedł do podziemia.
racja, t#m, nie zakop tego - lekkie klimaty, wchodzace jak talib w koze, a jednak pozostajace na dluzej, niz do pierwszego mycia.
OdpowiedzUsuńCześć ,chciałabym prosić o pamięć dla tej serii ,dziękuję za to co przeczytałam :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie świetna seria, obyś kontynuował ją do końca :)
OdpowiedzUsuńBez dwóch zdań: kapitalne! ;) A poważniej to może z racji wieku, wspólnych muzycznych fascynacji czy wreszcie oryginalnej kreski ta historia pozostaje w głowie na dłuuugo i nie może z niej wylecieć! Aż się prosi o czytanie z włączonym soundtrackiem... Gratuluję wyboru i mam nadzieję, że kontynuacja również zawita na ten blog...
OdpowiedzUsuńw najnowszym numerze na stronie 12, kadr 5 brakuje tekstu w dymku: tak ma być? poza tym jest git malina!
OdpowiedzUsuńTak ma być.
OdpowiedzUsuńok, zwracam honor, choć nie do końca rozumiem zamysł autorów...
OdpowiedzUsuńdzięki za nowy numer! już nie mogę się doczekać kolejnego...
OdpowiedzUsuń